facebook
System PJ
to 129 355 pojazdów na 669 285 fotkach
logowanie pamiętaj mnie zapomniałem hasła

Ford Orion 1987r

Oglądano już 3112 razy
Zobacz także: Opinie kierowców o Ford Orion »
  • Rocznik

    1987 r.

  • Właściciel

    zielony

  • Kategoria

    Klasyczne

  • Lokalizacja

    lublin D.P.M

  • Pojemność

    1400 cm3

  • Moc

    75 KM

  • Przysp. 0-100 km/h

    0.00 s

  • Opis

    Ford orion wersja wyposażenia CL czyli podstawowa .
    Ford sprowadzony przez mojego wujka z Niemiec .
    Właścicielem auta był mój dziadek potem ojciec aż w końcu przejął go brat cioteczny ,zdjęcia
    zrobione gdy brat był już posiadaczem auta , uszkodzenia auta widoczne na zdjęciach powstały
    w wyniku jazdy na ręcznym i otarciu się o drzewo :(zasługa brata ... ale fordzik został zrobiony i dalej śmigał :)
    Wkrótce dokładniejszy opis auta , muszę zebrać dokładne informacje od dziadka na temat
    auta(przebieg przy sprowadzeniu , w którym roku został sprowadzony itp.) i może znajdę
    jakieś starsze zdjęcia gdy auto jeszcze było w posiadaniu mojego dziadka , bo wtedy to była
    "laleczka" Pomimo że dziadek jeździł nim na taxi .

  • Silnik

    1.4 , 75 km , na gaźniku ,skrzynia 5 biegowa, przy powrocie z Niemiec wujek jechał nim prawie 170 km/h ale auto wtedy jeszcze miało nie duży przebieg , potem już dziadek trochę zamulił silnik (bo wiadomo spokojna jazda przez długi czas też szkodzi silnikowi , zwłaszcza że to nie silnik na wtrysku tylko gaźnikowy , dziadek spokojnie nim jeździł aż za spokojnie .Gdy mój ojciec przejął auto od dziadka to trochę je rozruszał , na początku silnik się dławił gdy dawało mu się ostrzej w "palnik" ale z czasem ten objaw zniknął . Pamiętam że jak kiedyś jechaliśmy w cztery osoby w trasie to 140 km/h na liczniku i nie bardzo więcej chciał pojechać :( . gdy brat przejął samochód to założył mu gaz pojeździł trochę i zrobił remont góry silnika (głowica ,tłoki ,pierścienie itp.) auto o wiele lepiej się zbierało ze startu ale v-max i tak był mały bo tylko niecałe 160 :(

  • Wnętrze

    jak na wersję podstawową przystało auto nie miało żadnych dodatkowych udogodnień ,tapicerka materiałowa w bardzo dobrym stanie , nigdzie nie poprzecierana , bardzo trwała nawet przy sprzedaży auta po 18 latach eksploatacji nie miała żadnych przetarć itp.

  • Zawieszenie

    no z tego co pamiętam to zawieszenie było bardzo trwałe , nie wymagało częstych napraw , a pod względem komfortu było w miarę przyzwoicie , wiadomo bez porównania do np. omegi .

  • Car Audio

    Gdy auto przyjechało z Niemiec ,miało 2x głośniki bluepunkta i jakieś tandetne radio którego firmy nie znam , dziadkowi nie było potrzebne jakieś wypasione audio , zależało mu tylko na tym żeby czegoś tam można było posłuchać w trakcie jazdy , wiec nic nie zmieniał .Jak już pisałem wcześniej dziadek nie zmieniał sprzętu audio ,ale gdy ojciec przeją samochód od dziadka a potem brat od ojca to przez ten okres eksploatacji w aucie było chyba radio zmieniane z 8 razy , okazyjnie były do kupienia , więc się kupowało w dążeniu do polepszenia jakości dźwięku :) Brat dołożył głośniki średnio tonowe ta tył bo fabrycznie nie było i dwa wysoko tonowe na przód .

  • Pamiętna podróż/przygoda

    przy cofaniu nagle wyrosła ojcu latarnia :) tak to jest jak się nie patrzy w wewnętrzne lusterko .

  • Perspektywy

    Auto zostało już dawno sprzedane ! Nie wiem czy jeszcze jeździ , najprawdopodobniej nie bo auto kupił koleś który mówił że jeździ na tak zwaną stłuczkę , żeby wyłudzić odszkodowanie , więc pewnie już miał ku temu okazje i Fordzik już dawno zakończył swój żywot .

  • Plusy i minusy pojazdu

    + mała awaryjność
    + tani w eksploatacji
    + podstawowa wersja CL - nie było elektroniki więc nie miało co się zepsuć

    - spartańskie wyposażenie , nawet nie było centralnego zamka a o wspomaganiu kierownicy można było tylko pomarzyć :)
    - słabiutki silnik i nie zbyt trwały w porównaniu np. do benzynowych silników vw o hondzie nie wspominając :p
    - nie zbyt komfortowy ( twarde fotele i tylna kanapa )
    - bagażnik z wysokim progiem załadunkowym


    Podsumowując to fordzik był poczciwym autkiem nie sprawiającym problemów , wystarczyło o niego dbać a w zamian odwdzięczał się bez problemową eksploatacją .

Komentarze (8)

  • 2011-02-27 20:29:35

    Tak ma 1.6 D w takim samym kolorku nawet. Trwałe autko nie ma co

  • 2011-02-22 19:22:20

    Dziadek ma takiego już niedługo 600 000km wbije

  • 2011-02-07 07:12:18

    Jak można powiedzieć wielka wiocha o takim samochodzie i dlaczego? Ale fordzika szkoda...

  • 2010-11-23 21:07:13

    Magik52 ogarnij ryj bo ten Orion pewnie będzie jeździł jeszcze z 50 lat, a nie tak jak te Twoje szroty po tygodniu się rozpadną ;x

    Co do fordziny to 6/6

  • 2010-11-13 01:45:30

    Hahaha na tym pierwszym foto to jesteś ty leszczu ciełes Oriona na złom czy wycinałes kawałki rdzy z tego samochodu wielka wiocha i nic wiecej stare szroty

  • 2010-10-31 21:53:37

    Tymczasem kasa mi się skończyła, więc w takim stanie zostanie do wiosny. Wtedy poszukam czarnych alusów.
    Kolejny etap to skóra w środku
    (fotele lotnicze już są)

  • 2010-10-31 21:52:25

    Swap będzie, ale to dopiero na sam koniec:D
    Nad silnikiem jeszcze nie myślałem (z jednostką Opla fajny pomysł mi podsunąłeś - muszę poczytać)
    Trzeba będzie dostosować zawieszenie i hamulce.

  • 2010-10-07 16:07:39

    odjebales fure szacunek ja bym niemial tyle nerwow kupe roboty i swietny efekt pozdrawiam i zapraszam do mnie

Dodaj komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się!

Losowe pojazdy

  • BMW 5
  • Jawa 500
  • Opel Omega
  • Yamaha Virago 250
  • Router Traffico XS
  • Simson S 50

Co robią kierowcy na PJ