facebook
System PJ
to 129 356 pojazdów na 669 302 fotkach
logowanie pamiętaj mnie zapomniałem hasła

Suzuki GSX 1100 1990r

Oglądano już 7070 razy
Zobacz także: Opinie kierowców o Suzuki GSX 1100 »
  • Rocznik

    1990 r.

  • Właściciel

    gsxfkatana

  • Kategoria

    Szosowe

  • Lokalizacja

    Oława

  • Pojemność

    1127 cm3

  • Moc

    120 KM

  • Max. moment obrotowy

    112 Nm

  • Przysp. 0-100 km/h

    0.00 s

  • Opis

    Motocykl wygodny dla dwóch osób. "tygrys w skórze hipopotama" na oko spokojny ale powyżej 7000 obr/min trzeba się mocno trzymać :)

  • Tuning

    Wyższa od oryginalnej szyba turystyczna regulowana elektrycznie.

  • Silnik

    Wspaniały moment obrotowy pozwala na używanie tylko 5 biegu w trasie. Troche wibruje ale da sie przyzwyczaic przynajmniej wiadomo że motocykl żyje :)

  • Zawieszenie

    Świetne!!! Regulacja tylnego zawieszenia pokretlempod boczkiem na 6+. Super wygodne, do jazdy sportowej mozna podkrecic w 3 minuty.

  • Pamiętna podróż/przygoda

    Wszystkie są pamiętne. Uwielbiam pagurkowate tereny Kotliny Kłodzkiej i Czech ze Słowacją. A wielkie podruże w tym roku to Węgry i Niemcy...mniam...

  • Perspektywy

    BMW R 1150 RT
    BMW R 1150 GS
    Honda XL 1000 Varadero

    Bo trzeba czymś do Gruzji pojechać :P

  • Plusy i minusy pojazdu

    +oszczedny, ok. 6,5l/100km autostradą 140km/h,
    +wygodny i pakowny,
    +ochrona przed wiatrem (el.szyba)
    +112 Nm :)

    -koła 16' ciezko dostac opony,
    -waga, trzeba przywyknąć.

  • Osiągnięcia

    14-15.04.2007 odbylo sie otwarcie sezonu w Cottbus. Piękna przejażdżka po Sachsach daje dużo do życzenia jeśli chodzi o nasze drogi:( Ale nie jest tak źle. Pogoda dopisała, ludzie też. 720 km w siodle to bylo piękne przeżycie !!

    08.06.-13.06.2007 V zlot GSXF 1100 w Oberjossa (zachodnia Turyngia) piekna trasa 750 km po kretych druzkach niemieckich lasow i lak. Powrot z frankfurtu przez Norymberge, Pilzno, Prage, Harahow i J.Gore. Nowy rekord 980 km w siodle :)
    Nigdy nie zapomne tej trasy, glaszcze mojego Prosiaka do dzis jak sobie wspominam te widoki :) Ah jak ja kocham ta jazde...

    81000 km na zegarze, w tym 41000 moje!!!!!!
    Jeszcze 3000 i bede miał obwód kuli ziemskiej na Prosiaku JUHU!!!!

    3.07-13.07.2008 wyprawa do Estonii.
    Piękne kobiety, białe noce i ponad 4000 km na kołach :)) stan licznika 87000 i rośnie hehe

Dodaj komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się!

Losowe pojazdy

  • Honda NSR 125
  • Romet Komar
  • Peugeot Speedfight2 50
  • CZ 175/487
  • Gilera DNA
  • Aprilia RS 50

Co robią kierowcy na PJ