facebook
System PJ
to 129 356 pojazdów na 669 302 fotkach
logowanie pamiętaj mnie zapomniałem hasła

Mazda 626 1990r

Oglądano już 2158 razy
Zobacz także: Opinie kierowców o Mazda 626 »
  • Rocznik

    1990 r.

  • Właściciel

    virutz

  • Kategoria

    Seryjne

  • Lokalizacja

    Bedzin

  • Pojemność

    1984 cm3

  • Moc

    90 KM

  • Przysp. 0-100 km/h

    0.00 s

  • Opis

    Mazda 626 GD rocznik 1990 kupiona od pierwszego właściciela z przebiegiem 138 000 (!!!). Niestety warunki pogodowe w tym kraju przez tyle lat okazały się zbyt ciężką próbą i w dwa miesiące po zakupie Madzie przeszła 3 tygodniowy zabieg odmładzający, co możecie obejrzeć na zdjęciach.

    ZDJĘCIA (galerie należy oglądać od tyłu - poza zdjęciem nr.1 - by opisy zgadzały się ze zdjęciami):
    1) Madzia w dniu zakupu.
    2) Dzień w którym zatrzymała się Ziemia, czyli przygotowujemy auto do zabiegów blacharskich.
    3) Fatalnie. Okazuje się, że tylne kielichy są w fatalnym stanie.
    4) Ogólny zarys - w środku nie zostaje nic co może przeszkadzać w naprawie podwozia. Jak wygląda podwozie zobaczycie zaraz sami...
    5) Zbliżenie na lewą podłużnicę, próg i część podłogi. Krótko - sama rdza.
    6) Konieczna jest wymiana prógów w całości, gdyż można je w niektórych miejscach łamać w rękach. Do tego okazuje się, że auto było z jednej strony bite - pod lakierem jest 4cm warstwa szpachli i byle jakie spawy. po demontażu progu okazuje się, że nie ma do czego przyspawać nowego - podłoga praktycznie w tym miejscu nie istnieje (zdjęcie 7).
    8) Walki z podłogą część dalszy. Nie chcę skłamać, ale założone zostało około 20 łat na całą podłogę. Kto zna się na rzeczy na zdjęciu zobaczy wspawane blachy...
    9) Ponad 3 tygodnie pracy i oto efekt - uwierzcie lub nie, ale nie mogłem przez długi czas doczyścić syfu który osiadł na samochodzie w trakcie remontu...
    10) Za chwile braknie mi zdjęć więc dodaje tylko jedno obrazujące efekt pracy- po prawej widać wymieniony i zabezpieczony barankiem prób, który został następnie pokryty lakierem bezbarwnym. Widać też łaty i wykonaną na nowo podłużnicę. Całość została pokryta specjalną konserwacją w formie gumy, a następnie spryskana kolejną warstwą konserwacji (aż wszystko kapało).

  • Silnik

    2.0 wtrysk benzyna. Pali trochę, ale nigdy nie chce mieć już w żadnym samochodzie gazu.
    Wymieniony kompletny rozrząd we wrześniu 2010 kosztem około 500zł przy przebiegu 143000.

  • Wnętrze

    Przerobione oświetlenie - pod fabryczną lampkę pod nogi podpięte mam 2 paski diodowe dla kierowcy oraz pasażera. Żarówka usunięta. Efekt - w całym samochodzie jest jasno:)
    Bagażnik - ta sama sytuacja. Usunięta żarówka, podpięte paski i przyklejone na metalową półkę. W bagażniku jaśniej niż w domu :). Barwa światła - bladoniebieski :)

  • Zawieszenie

    Grudzień 2010 - wymienione tylne amortyzatory + gniazda i osłony. Lewy tylny amortyzator zamarzł i pod wpływem wstrząsów wszedł razem z gniazdem do bagażnika. Wykonane zostały nowe kielichy z obu stron i odpowiednio zakonserwowane. Do tego oczywiście nowe kompletne gniazda (niektórzy mówią łożyska). Łącznie wydatek rzędu 400zł.
    Niestety nie mam zdjęć - jakoś nie pomyślałem :)
    Przodu na razie nie ruszałem.

  • Car Audio

    Radio Pioneer DEH 3900MP
    Głośniki przód Blaupunkt + tweetery
    Głośniki tył Magnat Edition 693

  • Pamiętna podróż/przygoda

    Na razie nie miałem przyjemności przejechać za jednym posiedzeniem więcej niż kilkadziesiąt kilometrów. Czekam na to...

  • Perspektywy

    Eeee... trochę tego jest:
    1) Wymiana szczęk w bębnach z tyłu i klocków oraz tarcz z przodu (już kupione)
    2) Wymiana chłodnicy, bo strzeliła i leje (29.01.2011)
    3) Kupno 4 szt nowych opon letnich bo stare się już nie nadają
    4) Wykonanie z "czegoś" gniazd na głośniki z tyłu bo półka jest metalowa a jajeczka z Magnata nie wchodzą
    5) Przygotowanie na sezon letni felg stalowych (okazyjnie kupionych za 15zł/szt).

  • Plusy i minusy pojazdu

    + nigdy nie udało mi się zapełnić bagażnika :)

  • Osiągnięcia

    Na razie 160 ale nie ma gdzie więcej, a pod nogą jeszcze spooora rezerwa była :)

  • Marzę o...

    Maździe 6. Nie jestem oryginalny, wiem :).

Komentarze (2)

  • 2011-01-08 16:42:33

    fajnie ze zrobiles sobia auto przynajmniej wiesz co masz:)pozdrawiam i gratuluje

  • 2010-11-06 14:28:06

    Niezła maszyna ;)

    10/10 oczywiście i zapraszam do siebie ;P

    Pozdrawiam i szerokości życzę!

Dodaj komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się!

Losowe pojazdy

  • Mercedes E
  • Daewoo Lanos
  • Romet Ogar 205
  • Romet 737
  • Skoda Felicia
  • BMW M3

Co robią kierowcy na PJ